Dobre przygotowanie do rozmowy kwalifikacyjnej to polowa sukcesu

Szukasz pracy? Jeśli tak to, musisz się bardzo postarać. Nie wystarczy raz na jakiś czas wysłać CV i czekać na odpowiedź, bo w ten sposób do niczego się nie dojdzie. Dokumenty aplikacyjne powinny być perfekcyjnie opracowane, ale to nie wystarczy, bo trzeba też dobrze wypaść na rozmowie kwalifikacyjnej. Jak się do niej przygotować.

Zapoznaj się z profilem firmy

Jeśli otrzymasz już ten upragniony telefon od pracodawcy, nie wpadaj w panikę, a zacznij się przygotowywać. Nie można iść na rozmowę kwalifikacyjną ot tak po prostu. Trzeba opracować strategię. O ile nad wieloma rzeczami nie jesteś w stanie zapanować, bo czasami stres przejmuje górę, to dokładne zapoznanie się z profilem przedsiębiorstwa to twój obowiązek. Musisz wiedzieć, czym zajmuje się firma, do której aplikowałeś. Warto sprawdzić, jacy klienci z nią współpracowali. W ten sposób przekonasz się z kim masz do czynienia i jak jest preferowany target. Zawsze będzie też dodatkowy temat do pociągnięcia rozmowy. Poza tym niezwykle istotne jest, by wgryźć się w temat i szczegółowo zapoznać się z ofertą. Czasem rekruter może zadawać pytania związane z prowadzonymi działaniami. Jeśli na nie odpowiesz, to znaczy, ze zależy ci na posadzie i chcesz pracować akurat w tym miejscu. Inaczej pewnie nie odpowiedziałbyś na tego typu pytania.

Popracuj nad mową ciała

Wbrew pozorom to te najdrobniejsze ruchy i słowa mają duże znaczenie. Pokazują one prawdziwe „ja”. Jeśli zależy ci na stanowisku, które wymaga otwartości i dobrej komunikacji, to nie możesz sprawiać wrażenie zdenerwowanego, bo wtedy nie będziesz wiarygodny. Już sam sposób mówienia ma duże znaczenie. Trzeba wyrażać się jasno i precyzyjnie. Słowotok nie jest wskazany, ale zdawkowe odpowiedzi też nie są mile widziane. Ważne są też ruchy rąk, które mogą świadczyć o tym, że za bardzo się denerwujesz. Jeśli nie potrafisz zapanować nad dłońmi, weź do ręki długopis, żeby się czymś zająć. Dobre przygotowanie do rozmowy kwalifikacyjnej to długi proces. Warto zastanowić się, o co może zapytać rekruter i przygotować sobie odpowiedzi na ten temat. Dobrym pomysłem jest również wypisanie swoich mocnych i słabych stron. To pomoże w autoprezentacji. Każdą z zalet należy dopasować do specyfiki stanowiska. Trzeba to dokładnie przemyśleć, by wypowiedzi były spójne i sensowne. Nacisk należy oczywiście położyć na cechy, które są ważne dla pracodawcy, np. skrupulatność, punktualność, komunikatywność. Często tego typu informacje są podane w ogłoszeniu o naborze. Wystarczy tylko dobrze się wczytać, by dowiedzieć się, czego dany pracodawca oczekuje i co jest dla niego ważne. Przygotowanie do rozmowy kwalifikacyjnej jest czasochłonne i wymaga dobrej strategii, ale wysiłek się opłaca. Jeśli rekruter zdecydował się do ciebie zadzwonić to znaczy, że jest tobą wstępnie zainteresowany. Teraz zostaje już tylko pokazać się z jak najlepszej strony. Nie wystarczy tylko się pojawić, ale trzeba umieć się dobrze sprzedać i przekonać, że warto zatrudnić akurat ciebie.